Kategorie
Moje projekty

A gdyby tak rzucić to wszystko…

A gdyby tak rzucić to wszystko i uciec do… gminy Krynki?

A konkretnie do Kruszynian, gdzie powstaje rekreacyjny azyl naszej Klientki. Choć to miejsce odpoczynku i ucieczki od zgiełku miasta, jest funkcjonalny przez cały rok. Zrodził się z fascynacji stylem „new england” i potrzeby rodzinnego obcowania z przyrodą. Jak wiele domów jest długo wyczekiwanym spełnieniem marzeń – o białym domu wśród zieleni, o dodatkowym skrzydle z artystyczną pracownią, o pokoju kąpielowym z widokiem na las… Też się rozmarzyłem…